Dzisiaj chciałem podłączyć sobie cb na stałe pod zapalniczkę i zrobiło mi się małe zwarcie :cry: Po tym zapalniczka przestała działać, jak włączę światła lampka działa ale nie ma bezpośrednio napięcia które płynie z akumulatora sprawdziłem bezpiecznik nr41 bo tak w książce znalazłem i jest dobry, nawet wsadziłem inny na jego miejsce i dalej prąd nie płynie. Czy mógł się kabel spalić? czy coś innego się spaliło? Zapalniczka mi potrzebna bo używam jej do nawigacji więc proszę o pomoc. Albo może ktoś wie jak i gdzie idą te kable od zapalniczki? wtedy mógłbym jakoś sprawdzić...
przewód biegnie od progu do zapalniczki na wyskokości środkowego (przedniego) mocowania fotela pod tapicerką razem z ewentualną wiązką do AirBaga w siedzeniu. Sprawdz miernikiem napięcie na zaciskach zapalniczki oraz przewodach (również do innej masy) a jak tam nic to pozostaje szukanie...
Ja miałem przetarcie i korozje miedzi w przewodzie właśnie na wysokości wspomnianego mocowania fotela...
Powodzonka
PS jak to będzie przetarcie z ugniciem miedzi (zieleninka) to bez obciążenia woltomierz coś tam zaniżonego powinien wskazać na gdzieździe (przewodzenie tlenków i soli)
Komentarz